zaloguj przez facebook



Jesteś tutaj » Strona główna » SERWISY IOH » Samoloty » Artykuły » ANTONOW A-40 KT

ANTONOW A-40 KT


ZSRR


W 1941 roku znany sowiecki konstruktor Oleg Antonow rozpoczął prace nad jedną z najbardziej kuriozalnych konstrukcji lotniczych IIWŚ. Do końca nie udało mi się ustalić, czy był to jego oryginalny pomysł, czy też konstruktor "wspomagał się" przeciekami z Kraju Kwitnącej Wiśni, gdyż na podobny pomysł wpadli trochę wcześniej, bo w 1939 roku Japończycy, ale ich prototyp ukończony został dopiero w roku 1945. Japoński "latający czołg" nazywał się "Maeda Ku-6".

"Antonow A-40 KT" miał być tak na prawdę szybowcem transportowym, składającym się z ... lekkiego czołgu "T-60", do którego zamocowane były skrzydła w układzie dwupłata oraz podwójne belki ogonowe ze statecznikiem. Maszyna miała konstrukcję drewnianą, krytą płótnem.
Ogólna idea była następująca: "Latający Czołg" miał być holowany poza linie nieprzyjaciela i tam wyczepiany. Po wylądowaniu i szybkim demontażu czołg był gotów do walki na tyłach wroga!
Podczas lotu wieża czołgu miała być skierowana do tyłu, a mechanik był jednocześnie pilotem szybowca! Maszyna nie posiadała niezależnego podwozia, a lądowanie miało odbywać się na ... gąsienicach czołgu.

Według źródeł sowieckich szybowiec został oblatany w 1942 roku przez pilota S.N. Anochina. Lot przebiegał poprawnie, ale po pewnym czasie zaczęły przegrzewać się silniki, holującego go samolotu "TB-3". Szybowiec został odczepiony i wylądował. Tuż przed lądowaniem pilot-mechanik-oblatywacz Anochin włączył podobno silnik czołgu i rozpędził gąsienice do prędkości zbliżonej do prędkości lądowania (źródło nie p odaje niestety o jaką prędkość chodzi)!
Jeżeli S.N. Anochin naprawdę wylądował szybowcem "A-40 KT", jednocześnie jadąc czołgiem "T-60" to jestem pełen uznania dla jego umiejętności!!!

Pomimo podobno pozytywnych wyników prób dalsze prace przerwano. Powodem miał być brak odpowiedniego samolotu holującego.

Czy "A-40 KT" został oblatany faktycznie? Czy przeprowadzono jedynie próby montując model czołgu? Dwa zdjęcia ilustrujące ten opis niewiele wyjaśniają. Na jednym widać całą konstrukcję od przodu, a czołg pozbawiony jest wieży. Na drugim zaś mamy prawdopodobnie do czynienia z modelem, którego koła wydają się "wisieć" na gąsienicach!

DANE TECHNICZNE:

Długość 11,49 m
Rozpiętość 12,86 m
Pow. nośna 68,00 m2
Masa własna 2320 kg
Max. masa startowa 4500 kg
Prędkość holowania 160 km/h







Źródła: T.Królikiewicz "Szybowce transportowe" oraz internet