zaloguj przez facebook



Jesteś tutaj » Strona główna » SERWISY IOH » Postacie historyczne » Artykuły » Konstantyn Wielki

Konstantyn Wielki


Konstantyn Wielki człowiek, który walnie przyczynił się do zapanowania chrześcijaństwa w ówczesnym świecie jednocześnie mordując bezlitośnie swoich wrogów, a także własną rodzinę wpisał się w annały historii jako wielki wódz, a dzięki swojej zręcznej propagandzie nawet jako wybraniec boży, tudzież wspaniały krzewiciel nowej wiary.

Urodził się, w 280 r. w Niszu. Był synem Konstancjusza Chlorusa i Heleny, późniejszej świętej. Cesarzem zachodu został obwołany w 306 r. w Yorku przez wojska swojego ojca, który wcześniej dokonał żywota. Po kilku latach walk Konstantyn pokonał swojego rywala w zachodniej części cesarstwa - Maksencjusza w bitwie pod Mostem Mulwijskim w Rzymie w roku 312. Tradycja przekazuje, że Konstantyn ujrzał na niebie krzyż z łacińskim napisem In hoc signo vinces ("pod tym znakiem zwyciężysz"). Dzisiaj historycy są bliżsi teorii, iż jest to twór sprawnej propagandy. Po tym zwycięstwie Konstantyn objął władzę w całej zachodniej części Imperium. Na wschodzie twarde rządy sprawował Licyniusz.

Konstantyn zaskarbił sobie przychylność dynamicznie rozwijających się Chrześcijan przez wydany wraz z Licyniuszem w 313 roku Edykt Mediolański, zrównujący Chrześcijaństwo z innymi religiami cesarstwa. 11 lat później władza w całym Imperium Rzymskim należała już do Konstantyna po tym jak rozprawił się z Licyniuszem.

Panowanie Konstantyna charakteryzowała kontynuacja polityki Dioklecjana. Prawdopodobnie widząc, iż prześladowania Chrześcijan przynoszą marny skutek postanowił oprzeć swą władzę na ich poparciu. Warto zauważyć, że mimo dużego rozproszenia wyznawców Chrystusa i wrogości władzy, ilość nawróceń rosła w zastraszającym tempie. Ludzie potrzebowali Boga bliższego, pełnego miłosierdzia, a nie gniewu tak jak rzymskie bóstwa. Zręczna propaganda cesarza uczyniła zeń wielkiego krzewiciela nowej wiary, a nawet człowieka, którego namaścił sam Bóg. Dzięki temu zyskał Konstantyn nie małe poparcie. Dzisiaj wiemy, że jego domniemana świętość to bujda. Nie przebierał w środkach, aby utrzymać się u władzy i zapewnić sobie spokojne rządy. Dopuszczał się mordów, których ofiarami zostali nawet członkowie jego najbliższej rodziny.

Nie umniejsza to jednak jego wielkości. Oprócz tego, że był bezwzględny i okrutny był także wspaniałym reformatorem. Podzielił Rzym na cztery prefektury (Wschód, Iliria, Italia, Galia), rozbudował system podatkowy, wprowadził dziedziczność zawodów, przypisał kolonów do ziemi (czyniąc w ten sposób podwaliny pod system feudalny w średniowieczu), rozdzielił władzę cywilną od wojskowej oraz podzielił wojsko na polowe (comitatenses) i graniczne (limitanei). W miejsce pretorian wprowadził oddziały gwardii przybocznej tworzonej z barbarzyńców.

Konstantyn był żonaty z Faustą, którą notabene kazał zamordować. Miał trzech synów Konstantyna II, Konstancjusza II, Konstansa. Zmarł w 337 roku, wcześniej przyjmując wiarę, z którą związał własne rządy. Z konfliktów o władzę po śmierci wielkiego cesarza zwycięsko wyszedł jego syn, Konstancjusz II.