Cedynia 972
Do bitwy pod Cedynią doszło za panowania pierwszego chrześcijańskiego władcy Polski - księcia Mieszka I.Ciągle trwała walka o granicę młodego państwa. Mieszkowi zależało na na opanowaniu łatwego do obrony i ważnego ze względów gospodarczych ujścia Odry. Wywołało to konflikt z jednym z dostojników cesarskich, margrabią Hodonem, który władał sąsiadującą Marchią Łużycką. Margrabia zapragnął powiększyć swoje terytorium. Zebrał, więc oddziały i otrzymawszy wsparcie ze strony innego dostojnika hrabiego Zygfryda, zdecydował się na atak. Liczył na szybkie zwycięstwo. Jego wyprawa na Polskę miała charakter prywatnej wojny i naruszała wcześniejsze układy, zawarte przez Mieszka z cesarzem niemieckim.
Siły obu stron były zapewne wyrównane (nie przekraczały paru tysięcy), aczkolwiek Hodon posiadał zapewne więcej ciężkiej konnicy. Silnym punktem Mieszka byli natomiast łucznicy i ruchliwa piechota dobrze przygotowana do walki na nierównym terenie.
Polski książę chciał powstrzymać nieprzyjaciela na granicy i uniknąć w ten sposób długiej kampanii na własnym terenie. Do walki doszło przy jednym z brodów na Odrze. Miejsce wybrano celowo, bowiem rzeka tworzyła rozlewisko. Po przejściu brodu jedyna droga prowadziła u podnóża wysokiej, zadrzewionej skarpy nadbrzeżnej/ W pewnej odległości znajdował się gród Cedynia. Należało to wykorzystać do obrony.
Na przeprawiające się przez płyciznę oddziały Hodona ruszyło wojsko polskie(konnica), dowodzone przez Mieszka I. Rycerstwo niemieckie osiągnęło przewagę, co spowodowało odwrót Polaków w stronę Cedyni. Kierunek "ucieczki" nie był przypadkowy, prowadził wprost do innych, stojących w zasadzce oddziałów, którymi kierował brat Mieszka - Czcibor. Pędząca za Polakami kolumna niemieckia została niespodziewanie zaatakowana.
Wróg - otoczony błyskawicznie z trzech stron i zasypany strzałami z łuków - pod naciskiem wojów cofnął się na bagnisty teren. Tam prawdopodobnie, nie mogąc się skutecznie bronić, został wybity. Straty nieprzyjaciela musiały być znaczne, gdyż nawet u kronikarza Thietmara znajdujemy informację, że w bitwie polegli ?wszyscy najlepsi rycerze?. Ocalali tylko nieliczni m.in. Hodon i Zygfryd.
Sukces odniesiony pod Cedynią miał duże znaczenie. Pozwolił, bowiem na utrzymanie Pomorza Zachodniego. Ujawnił także możliwości militarne państwa polskiego oraz talent wojskowy jego władcy. Najazd Hodona na Polskę naruszył ustalenia pomiędzy Mieszkiem a cesarzem Ottonem I. Na wieść o bitwie wezwał obu margrabiów i surowo upomniał. Hodona nie spotkały dalsze przykrości. Polski książę natomiast zmuszony został do przysłania na dwór cesarski w 973 roku swego syna i następcy, Bolesława - oficjalnie jako zakładnika. Sytuacja pogorszyła się jeszcze po przejęciu tronu cesarskiego przez Ottona II, który postanowił podporządkować sobie Mieszka. W roku 979 zorganizowana została kolejna wyprawa na Polskę. Jednak i tym razem się nie powiodła.
Siły obu stron były zapewne wyrównane (nie przekraczały paru tysięcy), aczkolwiek Hodon posiadał zapewne więcej ciężkiej konnicy. Silnym punktem Mieszka byli natomiast łucznicy i ruchliwa piechota dobrze przygotowana do walki na nierównym terenie.
Polski książę chciał powstrzymać nieprzyjaciela na granicy i uniknąć w ten sposób długiej kampanii na własnym terenie. Do walki doszło przy jednym z brodów na Odrze. Miejsce wybrano celowo, bowiem rzeka tworzyła rozlewisko. Po przejściu brodu jedyna droga prowadziła u podnóża wysokiej, zadrzewionej skarpy nadbrzeżnej/ W pewnej odległości znajdował się gród Cedynia. Należało to wykorzystać do obrony.
Na przeprawiające się przez płyciznę oddziały Hodona ruszyło wojsko polskie(konnica), dowodzone przez Mieszka I. Rycerstwo niemieckie osiągnęło przewagę, co spowodowało odwrót Polaków w stronę Cedyni. Kierunek "ucieczki" nie był przypadkowy, prowadził wprost do innych, stojących w zasadzce oddziałów, którymi kierował brat Mieszka - Czcibor. Pędząca za Polakami kolumna niemieckia została niespodziewanie zaatakowana.
Wróg - otoczony błyskawicznie z trzech stron i zasypany strzałami z łuków - pod naciskiem wojów cofnął się na bagnisty teren. Tam prawdopodobnie, nie mogąc się skutecznie bronić, został wybity. Straty nieprzyjaciela musiały być znaczne, gdyż nawet u kronikarza Thietmara znajdujemy informację, że w bitwie polegli ?wszyscy najlepsi rycerze?. Ocalali tylko nieliczni m.in. Hodon i Zygfryd.
Sukces odniesiony pod Cedynią miał duże znaczenie. Pozwolił, bowiem na utrzymanie Pomorza Zachodniego. Ujawnił także możliwości militarne państwa polskiego oraz talent wojskowy jego władcy. Najazd Hodona na Polskę naruszył ustalenia pomiędzy Mieszkiem a cesarzem Ottonem I. Na wieść o bitwie wezwał obu margrabiów i surowo upomniał. Hodona nie spotkały dalsze przykrości. Polski książę natomiast zmuszony został do przysłania na dwór cesarski w 973 roku swego syna i następcy, Bolesława - oficjalnie jako zakładnika. Sytuacja pogorszyła się jeszcze po przejęciu tronu cesarskiego przez Ottona II, który postanowił podporządkować sobie Mieszka. W roku 979 zorganizowana została kolejna wyprawa na Polskę. Jednak i tym razem się nie powiodła.
Ustawienie wojsk
Bibliografia:
* http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Cedyni%C4%85
* Inne źródła internetowe