zaloguj przez facebook



Jesteś tutaj » Strona główna » SERWISY IOH » Bitwy » Artykuły » Bitwa na Morzu Koralowym - 4-8 maja 1942

Bitwa na Morzu Koralowym - 4-8 maja 1942


Bitwa na Morzu Koralowym była pierwszą w historii bitwą morską podczas której nie doszło do bezpośredniego starcia dwóch flot. Japończycy po szeregu zwycięstw na Pacyfiku i opanowaniu wielu wysp planowali zdobycie Port Moresby i ostateczne wyparcie aliantów z zachodniej Oceanii i doprowadzenie do bezpośredniego zagrożenia Australii. Plan japoński był skopmlikowany i nie przewidywał przełamywania większego oporu. Siły uderzeniowe kierowane przez wiceadmirała Takeo Takagi miały wypłynąć z atolu Truk na Karolinach - japońskiej bazy morskiej, jednakże znajdującej się dość daleko na pn. od Nowej Gwinei, natomiast główne siły inwazyjne skoncentrowano w Rabaulu na Nowej Brytanii; te ostatnie powinny opłynąć Nową Gwineę od wschodu, przesmykiem Jomard, pod osłoną eskadry kadm. A.Goto.
Admirał Nimitz skierował okręty, które utworzyły zespół operacyjny TF 17. Jego trzon stanowiły dwa duże lotniskowce USS Yorktown i USS Lexington, 6 krążowników amerykańskich i 2 australijskie i 12 niszczycieli. Dowódcą zespołu został kontradmirał Frank "Black Jack (:))" Fletcherna na okręcie flagowym USS Yorktown.
Japońskie oddziały ekspedycyjne wylądowały na Tulagi 3 maja, nalot przeprowadzony przez Fletchera dnia następnego o godz. 8.15 przyniósł mizerne skutki w postaci zatopionego starego niszczyciela "Kikuzuki" i uszkodzeniem kilku małych jednostek.
W dniach 5 i 6 maja amerykański zespół manewrował na południe od Wysp Salomona w poszukiwaniu japońskich sił desantowych. 7 maja załoga alianckiego samolotu rozpoznawczego wykryła japońską flotę. Część zespołu Fletchera popłynęła ku przesmykowi Jomard, a reszta na północ. Tymczasem Japończycy zatopili tankowiec Neosho i niszczyciel eskortowy Sims biorąc początkowo tankowiec za amerykański lotniskowiec. Japońskie siły uderzeniowe opłynęły San Cristobal najdalej wysuniętą na wschód z Wysp Salomona, a potem na zachód, południe i znów na zachód w poszukiwaniu sił amerykańskich. Z kolei Amerykanie wypatrując przeciwnika płynęli ku zachodowi. Wkrótce samoloty z Yorktowna dostrzegły 2 japońskie lotniskowce i 4 krążowniki nieco dalej na północy, jednak atak z powietrza, przeprowadzony przez maszyny z obydwu lotniskowców spadł na siły osłonowe Goto zatapiając lekki lotniskowiec Shoho. W powietrzu doszło do starcia samolotów pokładowych z Shokaku i Zuikaku, a w rezultacie tylko 7 maszyn wróciło na lotniskowce. Obecność sił amerykańskich skłoniła Japończyków do zaniechania operacji desantowej i zawrócenia flotylli do portu, gdzie miała pozostać do pokonania sił nieprzyjacielskich.
Rankiem 8 maja w zachodniej części Morza Koralowego, gdzie znajdowała się eskadra amerykańska, było pogodne, lecz chmury utrzymywały się nadal na wschodzie osłaniając z powietrza okręty japońskie. Obie strony szukały się na wzajem. O godz. 8.30 Amerykanie zlokalizowali przeciwnika, przeciwko któremu Fletcher skierował silną grupę bombowców nurkujących Duntless i samolotów torpedowych Devastator, pod eskortą myśliwców Wildcat. Atak torpedowy był nieudany, ponieważ przeprowadzony ze zbyt dużej odległości co umożliwiło wymanewrowanie okrętom japońskim wszystkich torped. Jednak piloci Dauntlessów byli dokładniejsi i udało się unieruchomić Shokaku. który utrzymywał się na wodzie tylko dzięku sprawności ekip naprawczych. Ulewny deszcz ułatwił ucieczkę Zuikaku.
Udział myśliwców Wildcat w tej akcji osłabił osłonę powietrzną okrętów amerykańskiej eskadry, więc gdy Japończycy podjęli kontruderzenie spodziewali się łatwego sukcesu. Bezchmurna pogoda sprzyjała atakującym, a japońskie samoloty B5N "Kate" przeprowadziły dwa naloty torpedowe na Lexingtona. Pomimo unieruchomienia dźwigu i trzech kotłów na wielkim lotniskowcu, który nabrał przechyłu jeszcze przez godzinę startowały z niego samoloty. Yorktown został trafiony w śródokręcie i doznał poważnych uszkodzeń. Wybuchły na nim szybko opanowane pożary i mógł kontynuować walkę. Na Lexingtonie zniszczenia okazały się poważniejsze niż początkowo sądzono. Nagromadzone opary benzyny lotniczej z uszkodzonych zbiorników stały się przyczyną potężnej eksplozji, która o 12.47 wstrząsnęła lotniskowcem. Dwugodzinna walka z ogniem nie przyniosła efektów i druga detonacja rozdarła okręt. Lexington zatonął o godz. 20.00 dobity torpedami amerykańskiego niszczyciela USS "Phelps". Amerykańskie straty okazały się nieznacznie większe od japońskich, niemniej fakt, że jeden japoński lekki lotniskowiec zatonął , a 2 większe zostały tymczasowo wyłączone z akcji - jeden wskutek uszkodzeń drugi z powodu utraty większości samolotów i straty dobrze wyszkolonych załóg.


Shoho trafiony torpedami




Ruch flot na Morzu Koralowym




Płonący Lexington




Gazeta australijska informująca o bitwie



Bibliografia:
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_na_Morzu_Koralowym
- "Midway - Historia Japońskiej Marynarki Wojennej" - Mitsuo Fuchida & Masatake Okumiya